Koszty eksploatacji zmiękczacza wody to temat, który zazwyczaj pojawia się przy rozpatrywaniu wszystkich „za” i „przeciw” zakupowi tego urządzenia. Czy wysokie koszty eksploatacyjne to mit? Ile realnie kosztuje eksploatacja zmiękczacza wody? Czy montaż tego urządzenia naprawdę się opłaca?
Zgłasza się do mnie wiele osób, które chcą wyeliminować ze swojego życia problem twardej wody i związane z nią negatywne skutki. Często zastanawiają się nad zakupem zmiękczacza wody, jednak w realizacji tego pomysłu przeszkadza im obawa o wysokie koszty eksploatacyjne. A jak przedstawia się rzeczywistość?
W dzisiejszym artykule postaram się pokazać na przykładach, ile kosztuje eksploatacja zmiękczacza wody. Specjalnie w tym celu przygotowałem zestawienie wydatków, jakie ponosimy (często nieświadomie) w związku z użytkowaniem twardej wody z kosztami utrzymania zmiękczacza wody. Sprawdźmy zatem, co się bardziej opłaca.
Co się składa na koszt eksploatacji zmiękczacza wody?
Na koszty eksploatacji zmiękczacza wody składa się kilka elementów. Wśród nich największą część stanowią koszty zakupu soli regeneracyjnej oraz koszty dodatkowego zużycia wody, które są generowane podczas regeneracji urządzenia. Do tego dochodzi jeszcze koszt zasilania elektrycznego. Są to koszty stałe, które należy doliczyć do miesięcznego budżetu gospodarstwa domowego.
Każde większe urządzenie użytku domowego potrzebuje okresowego serwisu i pielęgnacji – to również stanowi dodatkowe koszty.
Poniżej wypisałem te wszystkie zmienne. Starałem się opisać, z czego wynikają wydatki oraz podać orientacyjne kwoty lub sposoby na samodzielne obliczenie kosztów. Temat kosztów eksploatacji zmiękczaczy wody pojawił się już w artykule: Ile kosztuje eksploatacja stacji uzdatniania wody?, jednak tutaj chciałbym rozwinąć to zagadnienie.
Zużycie wody
Musimy wziąć pod uwagę, że zmiękczacz wody będzie generował dodatkowe koszty związane ze zużyciem wody. Na szczęście jesteśmy je w stanie dokładnie obliczyć.
Przede wszystkim należy zacząć od przeliczenia, po ilu metrach sześciennych przefiltrowanej wody zmiękczacz będzie się regenerował.
Jeżeli podane mamy, że pojemność jonowymienna zmiękczacza wody to na przykład 5,1 f m3/l, pozwala nam to wyliczyć co ile metrów sześciennych będzie odbywała się regeneracja. W pierwszej kolejności potrzebujemy informacji, ile litrów złoża ma zmiękczacz wody. Jeżeli jest to 30 litrów, to liczymy: 5,1fm3/l *30l = 153 fm3 (jest to wartość, która bardzo często też jest podawana).
Pojemność może być wyrażona w różnych jednostkach twardości. Przelicza się ją tak samo, niezależnie od skali, w której jest podana. Mogą to być: ppm, stopnie f (francuskie), stopnie d (niemieckie)
Wiedząc, że zmiękczacz ma pojemność 153fm3 i znając naszą twardość wody (na przykład 30f), możemy policzyć ilość wody między regeneracjami: 153fm3/30f=5,1m3 wody miedzy regeneracjami
Tym, na co należy zwrócić uwagę jest dawka soli. Ponieważ pojemność w dużym stopniu jest uzależniona od ilości soli użytej do regeneracji. Zwiększając ilość soli będziemy mieli większą pojemność jonowymienną. Wynika to z faktu, że żywica będzie mocniej zregenerowana.
Ilość wody zużytej na regenerację jest uzależniona od rodzaju zmiękczacza i ustawień płukania. Zazwyczaj te dane można znaleźć w tabeli specyfikacji technicznej danego urządzenia.
Ciężko ogólnie określić, ile będziemy musieli dopłacić za wodę z powodu użytkowania zmiękczacza, ponieważ jest to kwestia bardzo indywidualna. Wiele zależy nie tylko od ilości zużywanej przez nas wody, ale również stawek za zużycie wody obowiązujących w danym regionie.
Szacuje się, że w przypadku przeciętnej, czteroosobowej rodziny dodatkowe zużycie wody generowane przez zmiękczacz może wynieść od 8 do 16 metrów sześciennych w ciągu roku, co przekłada się na rachunki w wysokości od 50 do 100 złotych.
Zużycie soli regeneracyjnej
Należy pamiętać o regularnym dosypywaniu soli tabletkowanej do zbiornika. Jest to element niezbędny, aby zmiękczacz wody mógł działać prawidłowo.
Informację o zużyciu soli tabletkowanej można zazwyczaj znaleźć w tabeli specyfikacji technicznej danego produktu. Ilość soli potrzebna na regenerację jest często uzależniona od wielkości zmiękczacza wody i ilości złoża, jakie w sobie zawiera, stopnia twardości wody, a także ilości zużywanej wody.
Sól tabletkowana (najpopularniejsza odmiana) jest zazwyczaj sprzedawana w workach po 25 kilogramów. Jej koszt waha się od 35 do 45 złotych w zależności od sklepu. Zazwyczaj jeden worek wystarcza na około 2 miesiące.
Zużycie prądu
Aby zmiękczacz wody mógł działać prawidłowo, niezbędna jest głowica sterująca. To właśnie ona kieruje całym procesem zmiękczania wody i regeneracji. Ten komponent wymaga stałego podłączenia do prądu.
Koszty użytkowania głowicy sterującej są zazwyczaj znikome i w ciągu roku nie przekroczą nawet 10 złotych. Zawór sterujący podłączony do zasilania przez cały rok nie powinien zużyć więcej niż 17W. Po przeliczeniu daje to mniej więcej kwotę 5 złotych. Dodatkowo pod względem poboru prądu należy jeszcze doliczyć tryb regeneracji. Jednak w ciągu roku te koszty nie przekroczą złotówki.
W sumie zmiękczacz wody pod względem poboru energii elektrycznej będzie nas kosztował około 6 złotych.
Dodatkowe koszty
Oprócz tych podstawowych kosztów związanych z urządzeniem, należy wziąć pod uwagę także kilka innych wydatków.
Mowa tu między innymi o koszcie wymiany wkładów we wstępnym filtrze mechanicznym montowanym przed zmiękczaczem wody. Jego zadaniem jest ochrona urządzenia zmiękczającego przed przedostawaniem się do wewnątrz drobnych zanieczyszczeń stałych mogących uszkodzić delikatne części zmiękczacza wody.
Na rynku można znaleźć naprawdę różne rodzaje wkładów do usuwania zanieczyszczeń mechanicznych. Większość z nich jest przystosowana do wymiany nawet po 12 miesiącach, jednak bardzo dużo zależy od jakości wody.
Rozbieżność cenowa jest dość spora. W zależności od rodzaju możemy zapłacić od poniżej 10 złotych do nawet 50.
Do tego musimy pamiętać, że sama żywica jonowymienna również powinna z czasem zostać wymieniona. Żywotność tego materiału filtracyjnego szacuje się zazwyczaj na około 7 – 10 lat. Średni koszt wymiany złoża w zmiękczaczach wody to około 500 – 600 złotych.
Kolejną sprawą jest serwis. Tutaj również panuje bardzo duża rozbieżność, ponieważ niektóre firmy wymagają autorskiego serwisu co rok w celu utrzymania gwarancji, inne nie.
Zazwyczaj właściciele zmiękczaczy wody decydują się na usługę serwisową co dwa lata. Ma ona na celu sprawdzenie czy wszystko działa tak, jak należy oraz ewentualną wymianę zużytych części. Taka wizyta to zazwyczaj koszt 150 – 250 złotych plus koszty dojazdu do klienta.
Jeśli chcemy, aby nasze urządzenie działało prawidłowo i służyło nam jak najdłużej, pewnie zdecydujemy się na zakup dodatkowych środków pielęgnacyjnych takich jak Ecoperla Antibacter oraz Ecoperla Antidotum. Koszt jednorazowej fiolki to około 25 złotych na rok.
Praktyczne porady
Jeśli jeszcze nie masz zmiękczacza wody i zastanawiasz się nad zakupem, to może przydadzą Ci się te rady.
Zawsze warto zwracać uwagę na tabele z danymi technicznymi urządzeń i też na ich podstawie wybierać produkty do swojego domu.
Niestety, smutna wiadomość jest taka, że nawet w branży uzdatniania wody można znaleźć producentów, którzy mijają się z prawdą. Niektórzy w specyfikacjach technicznych podają jedynie teoretyczne dane, aby ich produkt wyglądał na bardziej atrakcyjny. Zdarza się, że w rzeczywistości takie parametry są bardzo trudne do osiągnięcia, czasem nawet nierealne lub dotyczące naprawdę niewielkiej grupy.
Jeżeli urządzenie ma zbyt dobre parametry na tle innych o takiej samej ilości złoża, trzeba się zastanowić, skąd się to bierze. Można sobie przeliczyć czy podane dane są realne.
Szczególną uwagę należy zwrócić na ilość soli wykorzystywanej do regeneracji. Zdarza się, że jej ilość jest większa i w taki sposób producenci podbijają ilość wody między regeneracjami.
Czasem też zdarza się, że ilość wody na regenerację jest zaniżana, aby wydawało się, że urządzenie jest bardziej ekonomiczne. W takich przypadkach może jednak dochodzić do niewystarczającej regeneracji.
Co robić? W razie jakichkolwiek wątpliwości zapraszam do kontaktu. Chętnie udzielę porady w tym temacie.
Sposoby na zmniejszenie kosztów eksploatacji zmiękczacza wody
Warto wybierać zmiękczacze wody, które posiadają specjalne systemy dodatkowo obniżające koszty eksploatacji.
Dobrym przykładem jest autorski system Ecoperli – Ecoperla Perfect System, który można znaleźć we wszystkich kompaktowych zmiękczaczach wody tej marki. Są to specjalnie dobrane przez profesjonalistów ustawienia głowicy sterującej, dzięki którym zmiękczacz wody pobiera na regenerację tylko tyle wody i soli, ile faktycznie mu potrzeba. Dzięki temu wydłuża się żywotność żywicy i spadają koszty utrzymania urządzenia.
Drugim ciekawym systemem jest zastosowanie solankowania proporcjonalnego. Dzięki temu do regeneracji pobierane jest tylko tyle soli, ile potrzeba na pełną regenerację. To oznacza, że jeśli zmiękczacz odnotuje mniejsze zużycie wody niż zwykle, na regenerację weźmie mniej soli.
Przy wyborze zmiękczacza wody warto też zwrócić uwagę na typ regeneracji. O wiele milej widzianym będzie płukanie przeciwprądowe. W przypadku zmiękczaczy wody daje bardzo dobre efekty przy stosunkowo niewielkim zapotrzebowaniu na wodę i roztwór regeneracyjny.
Co jest droższe w eksploatacji: twarda woda czy zmiękczacz wody?
Czas odpowiedzieć na jedno z najbardziej nurtujących pytań. Co się w końcu bardziej opłaca: mieć twardą wodę czy mieć zmiękczacz wody?
Przede wszystkim warto zacząć od tego, że twarda woda generuje wiele wydatków, z których czasem zdajemy sobie sprawę, a czasem nie. Jednym z najbardziej świadomych będą wydatki na walkę z twardą wodą. O ile się na to zdecydujemy, miesięcznie będziemy narażeni na następujące koszty:
- Odkamieniacz do pralki – 12 zł
- Środki czyszczące do zmywarki – 6 zł
- Woda demineralizowana do żelazka – 4 zł
- Odkamieniacz do czajnika – 16 zł
- Odkamieniacz do ekspresu do kawy -15 zł
- Specjalistyczne środki odkamieniające do czyszczenia armatury – 13 zł
- Specjalistyczne kosmetyki niwelujące skutki twardej wody – około 50 zł
To już łącznie daje nam kwotę około 120 złotych na samą walkę ze skutkami twardej wody, a do tego jeszcze dochodzą koszty ukryte.
Wśród nich można wymienić choćby wyższe koszty kosmetyków oraz środków czystości. Przez twardą wodę średnie zużycie detergentów oraz kosmetyków wzrasta nawet o 60%. To oznacza, że dla czteroosobowej rodziny miesięczny koszt zakupu takich środków wynosi zazwyczaj około 200 złotych. Jeśli założyliby zmiękczacz wody, koszty spadłyby do około 70 – 80 złotych.
Kolejną kwestią są naprawy i serwisy domowych urządzeń mających styczność z wodą. Przez kamień przestają często działać kotły grzewcze i podobne urządzenia, pralka, zmywarka. Żelazko czy czajnik praktycznie nadają się jedynie do wymiany. Szacuje się, że miesięczne koszty napraw i wymian domowego AGD mogą wynieść miesięcznie nawet około 60 złotych (kwota po rozbiciu wydatków na 12 miesięcy).
Korzystając z twardej wody dość dużo tracimy również na wydatkach związanych z ogrzewaniem. Kamień kotłowy jest znacznie gorszym przewodnikiem ciepła niż stal. Szacuje się, że rachunki za ogrzewanie czteroosobowej rodziny przy korzystaniu z twardej wody mogą wynosić miesięcznie nawet około 400 złotych. Jeśli w instalacji płynęłaby miękka woda, można by było zaoszczędzić nawet 100 złotych.
Szacuje się, że nawet biorąc pod uwagę miesięczne koszty utrzymania zmiękczacza wody, czteroosobowa rodzina mogłaby zaoszczędzić miesięcznie nawet do 200 – 300 złotych. To sporo, prawda?
Zmiękczacz wody nie taki drogi
Choć na koszty eksploatacji zmiękczacza wody składa się wiele elementów, to ostatecznie miesięczny koszt utrzymania tego urządzenia nie powinien być wyższy niż 30 złotych (są to pewne założenia, które nie sprawdzą się w każdym przypadku).
Pomimo tego, że zmiękczacze wody wymagają poniesienia dodatkowych kosztów, to i tak okazuje się, że są o wiele tańsze niż twarda woda płynąca z kranu. Można więc śmiało powiedzieć, że walka z twardą wodą rzeczywiście się opłaca, a koszty użytkowania zmiękczacza wody wcale nie są tak wysokie, jak wielu mogłoby się wydawać.
