Wiele razy, zwłaszcza przy okazji Dnia Wody, możemy usłyszeć o tym, że jest drogocenna i należy ją oszczędzać, ale co to właściwie oznacza? Czy oszczędzanie wody to coś trudnego? Po co właściwie to robić i jaki wpływ mają takie działania bezpośrednio na nas? Co możemy zrobić, żeby zużywać mniej wody?
Dlaczego warto oszczędzać wodę?
Z pozoru może wydawać nam się, że z wodą wcale nie ma problemów. Przecież każdy z nas codziennie odkręca kran i codziennie płynie z niego tak samo woda. Wystarcza jej na kąpiel, pranie, sprzątanie, mycie naczyń, mycie samochodu, podlewanie roślin, do gotowania, ekspresu do kawy, więc właściwie w czym jest problem?
Problem leży w tym, że zasoby wody stale się kurczą i choć może my sami jeszcze tego nie odczuwamy, to są miejsca na świecie, gdzie dostęp do dobrze oczyszczonej i bezpiecznej wody jest niemal niemożliwy. Zaskakujące są liczby dotyczące tego tematu! W szkole uczą nas, że aż ponad 70% powierzchni Ziemi pokryte jest wodą. To bardzo dużo, więc można spać spokojnie? Niestety nie! Tylko 2,5% z tej ilości stanowi woda słodka, z czego niemal 69% zasobów jest zamrożone w lodowcach. Kolejne 30% jest ukryte w wodach podziemnych. Po odjęciu tych wartości okazuje się, że woda pitna na świecie to tylko ledwo ponad 1%…
I choć woda ma stały obieg, to jednak zmiany klimatu, w tym głównie ocieplenie doprowadzają do tego, że jej zasoby bardzo się kurczą i coraz mniejsza grupa ma do nich dostęp. W niektórych miejscach świata są toczone nawet wojny, których jednym z głównych powodów jest właśnie dostęp do zasobów wody pitnej. Ten temat poruszałem już w artykule: Woda a zmiany klimatu – jaki mają ze sobą związek? Dodatkowe informacje uzupełniające i szokujące statystyki znajdziecie tutaj: Woda – szanujmy ją nie tylko od święta
Choć do tej pory problem suszy i zanikających zasobów wody może nie był tak bardzo namacalnie odczuwalny, to prawda jest jednak taka, że dociera i do nas, coraz bardziej dając o sobie znać. Tu już kolejny raz mogę przytoczyć sytuację z zeszłego lata, kiedy to w centrum Polski gospodarstwa domowe musiały zostać odcięte od zasobów wody, ponieważ zwyczajnie zabrakło jej w miejskiej studni i zakłady nie były w stanie jej dostarczać. Niektórzy na własnej skórze, inni z relacji w wiadomościach mogli odczuć jak wielkim jest to problemem i ile negatywnych konsekwencji ze sobą niesie, jak bardzo potrafi zmienić codzienne życie. Temu problemowi też przyglądaliśmy się głębiej i możecie o nim przeczytać tutaj: Susza w Polsce – czy czeka nas katastrofa? oraz Czy w Polsce może zabraknąć wody?
Oczywiście, wielka odpowiedzialność leży po stronie rządu i organizacji. W Polsce powstaje coraz więcej łąk kwietnych i zbiorników retencyjnych. My jednak też możemy dołożyć od siebie cegiełkę. Czas wziąć sprawy w swoje ręce i nauczyć się oszczędzać wodę!
Czy oszczędzanie wody jest trudne?
Oszczędzanie wody to nic trudnego! I wbrew pozorom wcale nie musimy robić wiele, by wprowadzić dobre nawyki! To nie wymaga ani dużego wkładu własnego, ani też finansowego. Po prostu wystarczy być uważnym i sprawdzić, gdzie można ograniczyć wodę.
Pomyśl o swoim zwyczajnym dniu, zaczynając od porannej toalety. Zakręcanie kranu podczas golenia, mycia zębów, to jaki program wybierasz w zmywarce i pralce, jak rozmrażasz produkty, jak używasz wody do picia i gotowania – to wszystko ma znaczenie i na każdej z tych czynności da się ją zaoszczędzić. Poniżej przygotowałem dla Was kilka prostych do wprowadzenia pomysłów. Dodatkowo zachęcam do przeczytania artykułów, w których też znajdziecie inspiracje. Zapraszam tutaj: Jak żyć bardziej ekologicznie w 2019 roku?, Think Green with Ecoperla – eko inicjatywa w każdym domu!
Skontroluj nieszczelności
Przede wszystkim sprawdź w domu wszystkie uszczelki, zawory. Być może są miejsca, z których przecieka woda. W taki sposób tracimy spore ilości, które po prostu przepadają, a rachunki w związku z tym rosną. Warto powymieniać je na nowe i podokręcać w razie zaistnienia takiej potrzeby. Wiele osób poleca także perlatory do zamontowania na kran. Dzięki nim woda miesza się z powietrzem, przez co jest zużywana w znacznie mniejszych ilościach. Warto też zwrócić uwagę i zastanowić się nad inwestycją w ekologiczne baterie, które dbają o to, abyśmy nie zużywali nadprogramowych ilości, na przykład poprzez automatyczne zamykanie zaworu po pewnym czasie lub działające na czujnik ruchu.
Wybieraj tryby eko
Jeśli tylko to możliwe, wymień sprzęty domowe na te o klasie energooszczędnej A. Zużywają o wiele mniej prądu, a zmywarki i pralki są często wyposażane w tryb eko. Dzięki temu zużywa się mniej wody, a efekty są naprawdę dobre. Warto też pamiętać o odpowiednich wsadach do sprzętu AGD i aby zapełniać bęben pralki oraz wnętrze zmywarki najbardziej, jak to tylko możliwe. Wstawiać je wtedy, kiedy są pełne.
Zbieraj deszczówkę
Jeśli tylko mamy ku temu możliwości, warto pomyśleć o gromadzeniu deszczówki. To właściwie darmowa, a w dodatku miękka woda, która idealnie sprawdza się do podlewania ogrodu i podobno daje świetne efekty przy myciu nią włosów. Więcej o deszczówce, metodach jej gromadzenia i zaletach dowiecie się z artykułu: Wykorzystanie wody deszczowej w domu i ogrodzie
Oszczędzaj wodę podczas codziennego korzystania
To bardzo prosty krok. Wystarczy lekka zmiana nawyków, aby to przyniosło oczekiwane efekty. Przede wszystkim pamiętaj o zakręcaniu kranu podczas mycia zębów lub golenia. To drobnostka, jednak bezsensownie spływa przynajmniej kilka litrów wody, które mogą się przecież przydać do o wiele ważniejszych celów. Warto zamieniać kąpiele w wannie na szybkie prysznice, jeśli tylko to możliwe. Dzięki temu jesteśmy w stanie zmniejszyć zużycie wody nawet o połowę. Dbaj o to, aby mrożonki nie były rozmrażane pod bieżącą wodą. Naczynia staraj się zmywać w napełnionym zlewie, a nie z odkręconym kranem. Efekty będą takie same, a zużycie wody znacznie spadnie.
Wykorzystuj wodę ponownie
Czy wiesz, że woda po gotowaniu jajek lub ziemniaków świetnie nadaje się do podlewania roślin? Wykorzystaj ją zamiast wylewać. Jeśli masz w domu odwróconą osmozę, odrzut wcale nie musi iść do kanalizacji. Taką wodą możesz podlać ogród, spłukać toaletę, wykorzystać do sprzątania. Staraj się szukać sposobów na ponowne wykorzystanie wody.
Zmień nawyki żywieniowe
Woda, którą wykorzystujemy na co dzień, to nie tylko to, co płynie z naszych kranów. Czy słyszeliście już może o śladzie wodnym? Jeśli nie, to zapraszam do uzupełnienia wiedzy: Ślad wodny, czyli Ile tak naprawdę wody zużywamy? Woda jest zawarta w pewien sposób także w przedmiotach codziennego użytku, jedzeniu, tym, co nas otacza. Warzywa mają o wiele mniejszy ślad wodny od mięsa. To oznacza, że ich produkcja (wyhodowanie, dystrybucja i wszystkie etapy po drodze) wymagały mniejszego zużycia wody niż procesy związane z hodowlą zwierząt na ubój i przetwórstwem. Wodę można więc ograniczyć także przez zmianę nawyków żywieniowych. Wprowadź więcej warzyw i owoców, zmniejsz ilość spożywanego mięsa. Przy okazji zyska na tym Twoja figura, odporność i cały organizm!
Ślad wodny dotyczy także rzeczy, które nas otaczają. W praktycznie każdym przypadku do wytworzenia potrzebne są zasoby wody. Warto więc szanować i jak najdłużej użytkować to, co nas otacza, a przy okazji minimalizować ilość przedmiotów. Czy naprawdę potrzebujesz kolejnej pary spodni lub bluzki, która wygląda prawie jak te, które masz już w swojej szafie?
Zamień butelkę na filtr kuchenny i bidon!
W ramach oszczędzania wody i dobrych nawyków ekologicznych warto zamienić plastikowe, jednorazowe butelki na filtr kuchenny oraz butelkę wielokrotnego użytku. Dzięki nim zyskamy wodę do bezpośredniego spożycia, dostępną zawsze w potrzebnych ilościach. Przy tym nie będziemy wytwarzać tak dużej ilości odpadów w formie plastiku, na którego produkcję też przecież wykorzystywana jest woda.
Ulubiony napój, w tym również wodę, można zabierać ze sobą wszędzie nie tylko w butelce z tworzywa sztucznego. O wiele lepszym rozwiązaniem wydaje się być bidon lub butelka wielokrotnego użytku. Szczególnie godną polecenia jest Ecoperla Ecobott – niezwykły gadżet wykonany z trzciny cukrowej, o którym więcej przeczytacie tutaj: Recenzja butelki z trzciny cukrowej Ecoperla Ecobott
Pamiętaj o edukacji!
Warto czytać i mówić o wodzie najbliższym, w tym najważniejszą grupą wydają się być dzieci. Ważne, aby mówić o zagrożeniach związanych z utratą wody oraz o tym, w jaki sposób można dbać o jej zasoby. Wiedza ma kluczowe znaczenie i pozwala zyskać świadomość coraz większej grupie osób, co w ostateczności przełoży się na jeszcze lepsze efekty!
Co zyskujesz oszczędzając wodę?
Nie jest tak, że na oszczędzaniu wody zyskuje tylko środowisko! Sporo korzyści mamy z tego i my sami. Przede wszystkim oszczędzanie wody dla nas oznacza w praktyce spore zyski finansowe. Zapłacimy o wiele niższe rachunki za wodę. Już po paru miesiącach może okazać się, że oszczędności sięgną nawet kilkuset złotych, a to można zainwestować w coś, co będzie nam potrzebne lub sprawi radość całej rodzinie. Przeczytaj więcej: Jak skutecznie obniżyć rachunki za wodę?
Kolejnym zyskiem jest poczucie, ze nie nadużywasz zasobów, pozostawiasz je tym, którzy bardziej ich potrzebują i je szanujesz. Poza tym dajesz dobry przykład, a natura potrafi się odwdzięczyć za należyte traktowanie. Co pozytywne, jesteś modny. Bycie eko ma ogromne znaczenie, a ekologiczne produkty zyskują na wartości.
Oszczędzaj i żyj lepiej!
Cały czas musimy pamiętać o odpowiedzialności, która spoczywa na naszych barkach. Po nas na Świecie będą żyły kolejne pokolenia, którym woda również będzie niezbędna do przeżycia. Warto zdawać sobie z tego sprawę i mieć to na uwadze. Okazuje się przy tym, że wcale nie trzeba robić wiele, by osiągać dobre efekty.
